Hej!
Przeglądałam ostatnio stare foldery ze zdjęciami i doszłam do wniosku, że ludzie już bardzo rzadko zdjęcia wywołują. Dlaczego? Nie wiem. Ja uwielbiam wywołane zdjęcia i myślę, że są o wiele cenniejsze niż pliki zapisane na twardym dysku czy płytach. Co o tym sądzicie?
Ja właśnie postanowiłam, że zacznę wywoływać wszystkie zdjęcia, które przypominają mi fajne chwile z przyjaciółmi czy z rodziną. Myślę, że to dobry pomysł.
Wiecie, że płyta ma ważność tylko 10 lat? Tak słyszałam, nie wiem czy to prawda, ale wolę nie ryzykować i czym prędzej wybrać najładniejsze zdjęcia, wywołać je i schować do pudełka lub albumu. Wtedy w każdej chwili mogę je wyciągnąć i powspominać miłe chwile.
Uwielbiam przeglądać stare albumy moich rodziców. Nie wiem czemu, ale czuję się wtedy całkiem inaczej niż wtedy jak oglądam te zdjęcia na komputerze. Nie wiem co w tym jest, ale coś na pewno. ;)
Polecam każdemu z Was, żeby znalazł chwilę i przejrzał stare foldery ze zdjęciami, wybrał te, które mu się najbardziej podobają i wywołał je. Po pierwsze będziecie mieć pewność, że nawet jak komputer się zepsuje, macie jakieś pamiątki. A przy okazji możecie powspominać 'stare czasy' :)
Ja już to zrobiłam i zaraz idę wywołać zdjęcia.
Mówię Wam, warto, więc na co czekacie?
Do dzieła! : )
Przeglądałam ostatnio stare foldery ze zdjęciami i doszłam do wniosku, że ludzie już bardzo rzadko zdjęcia wywołują. Dlaczego? Nie wiem. Ja uwielbiam wywołane zdjęcia i myślę, że są o wiele cenniejsze niż pliki zapisane na twardym dysku czy płytach. Co o tym sądzicie?
Ja właśnie postanowiłam, że zacznę wywoływać wszystkie zdjęcia, które przypominają mi fajne chwile z przyjaciółmi czy z rodziną. Myślę, że to dobry pomysł.
Wiecie, że płyta ma ważność tylko 10 lat? Tak słyszałam, nie wiem czy to prawda, ale wolę nie ryzykować i czym prędzej wybrać najładniejsze zdjęcia, wywołać je i schować do pudełka lub albumu. Wtedy w każdej chwili mogę je wyciągnąć i powspominać miłe chwile.
Uwielbiam przeglądać stare albumy moich rodziców. Nie wiem czemu, ale czuję się wtedy całkiem inaczej niż wtedy jak oglądam te zdjęcia na komputerze. Nie wiem co w tym jest, ale coś na pewno. ;)
Polecam każdemu z Was, żeby znalazł chwilę i przejrzał stare foldery ze zdjęciami, wybrał te, które mu się najbardziej podobają i wywołał je. Po pierwsze będziecie mieć pewność, że nawet jak komputer się zepsuje, macie jakieś pamiątki. A przy okazji możecie powspominać 'stare czasy' :)
Ja już to zrobiłam i zaraz idę wywołać zdjęcia.
Mówię Wam, warto, więc na co czekacie?
Do dzieła! : )
