Hej ;)
Wczoraj skończyłam 30 dni mojego wyzwania, a mianowicie playlisty z ćwiczeniami. Dlatego chciałam podzielić się z Wami efektami (?) moich zmagań. Tutaj możecie znaleźć ćwiczenia jakie robiłam i więcej informacji.
No, teraz czas na 'efekty'. Muszę Wam się przyznać, że ćwiczyć, to ćwiczyłam regularnie, ale z dietą było strasznie! Nauczka dla mnie, bo jestem pewna, że zmiana byłaby o wiele większa gdybym jadła rozsądniej.
Wczoraj skończyłam 30 dni mojego wyzwania, a mianowicie playlisty z ćwiczeniami. Dlatego chciałam podzielić się z Wami efektami (?) moich zmagań. Tutaj możecie znaleźć ćwiczenia jakie robiłam i więcej informacji.
No, teraz czas na 'efekty'. Muszę Wam się przyznać, że ćwiczyć, to ćwiczyłam regularnie, ale z dietą było strasznie! Nauczka dla mnie, bo jestem pewna, że zmiana byłaby o wiele większa gdybym jadła rozsądniej.
Najbardziej zależało mi na zrzuceniu brzucha i boczków, jak widać jest to bardzo trudne...
Jednak jestem bardzo zadowolona z 'efektów ubocznych', a mianowicie schudły mi nogi. ;)
No chyba tyle mam do powiedzenia, zostawiam Was z tymi zdjęciami i przepraszam, że są takiej jakości.
Mam jeszcze do Was prośbę.. no może dwie:
1. Widzicie jakieś efekty? Bo sama nie wiem...
2. Od dzisiaj zaczynam nową playlistę, dlatego podajcie mi jakieś fajne ćwiczenia. Link, albo nazwę, albo jakieś wyzwanie?
Trzymajcie się ;*
Stay positive ♥
moim zdaniem efekt jest;) ale i nie zniechecaj sie;)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, oczywiście, że efekty są! i to jakie ;3 Zapraszam do mnie na nową notkę w temacie odchudzania ;p
OdpowiedzUsuńsuper, super! pewnie, że są efekty! :D
OdpowiedzUsuńefekty są świetne ;)
OdpowiedzUsuńCałusy, Aria
jeju, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńpolecam Ci ćwiczenia Ewy Chodakowskiej. osobiście od 1,5 miesiące trenuję ćwiczenia z gwiazdami :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego efektu.. :)
OdpowiedzUsuńwow <3 . !
OdpowiedzUsuńJa miałam robić brzuszki, ale wymiękłam. Potem jak zaczynałam z nowym tygodniem to po dwóch dniach przestało mi sie chcieć. Pewnie nic mi z tego nie wyjdzie..xd
OdpowiedzUsuńTrochę efektów jest! :)
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu poćwiczę na rowerku, jakoś nie mogę się przemóc, by ćwiczyć codziennie :/
Efekty są świetne !
OdpowiedzUsuńWytrwałości :)
Efekty są. :) Życzę wytrwałości w ćwiczeniach. Ja również ćwiczę, mam nadzieję, że za 3 miesiące będę z siebie dumna. :D
OdpowiedzUsuńhttp://oliwia-zofia.blogspot.com
łaał..jakie efekty *.*
OdpowiedzUsuńzazdroszczę motywacji :)
OdpowiedzUsuńBARDZO DZIĘKUJE ZA POZOSTAWIONY KOMENTARZ I OBSERWACJĘ, OCZYWIŚCIE SIĘ ODWDZIĘCZAM I ZAPRASZAM DO DALSZEGO ŚLEDZENIA MOJEGO BLOGA
OdpowiedzUsuńhttp://www.marta-janowska.blogspot.com/
BUZIAKI, MALINKA <3
Jaki masz piękny brzuszek! :3
OdpowiedzUsuńSama bym chciała trochę zrzucić z ćwiczeniami u mnie nie ma raczej problemu, ale zawiele pysznych rzeczy jest niezdrowych! :C
Zapraszam do mnie. :)
gosia-duda.blogspot.com
widać efekty :D
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty , zazdroszczę ^^
OdpowiedzUsuńhttp://world-close-in-my-head.blogspot.com/
super efekt!
OdpowiedzUsuńteż jestem w trakcie pracowania na taki brzuszek :DD