Hej ;)
Dzisiaj chciałam Wam napisać kilka słów o produktach Essence.
Zawsze myślałam, że te produkty są przeciętne, nic szczególnego. Jednak niedawno całkowicie zmieniłam swoje zdanie.
Oczywiście nie wiem czy wszystkie są świetne, pewnie nie, ale te, które posiadam są bardzo dobre. ;)
Chciałam napisać o tej firmie, ponieważ nie wszyscy ją znają, albo uważają, że za 10 zł nie można dostać dobrego kosmetyku - a można. ;)
Dzisiaj chciałam Wam napisać kilka słów o produktach Essence.
Zawsze myślałam, że te produkty są przeciętne, nic szczególnego. Jednak niedawno całkowicie zmieniłam swoje zdanie.
Oczywiście nie wiem czy wszystkie są świetne, pewnie nie, ale te, które posiadam są bardzo dobre. ;)
Chciałam napisać o tej firmie, ponieważ nie wszyscy ją znają, albo uważają, że za 10 zł nie można dostać dobrego kosmetyku - a można. ;)
cień do powiek '60 kermit says hello' (shimmer efect) ok 10zł
Ja nie używam cieni, ale moja mama owszem i u niej się sprawdza
Natomiast ja używam kredek do oczu i te są prześwietne!
Dają mocny kolor i są bardzo trwałe. Byłam w szoku, że pod koniec dnia kreski wyglądają dokładnie tak jak na początku. Jeśli tak jak ja przecieracie oczy w ciągu dnia, to szczerze polecam Wam te kredki, bo u mnie się trzymają jak przyklejone. ;)
'long lasting eye pencil' ok. 9 zł
No i na koniec tusz do rzęs Essence 'maximum deifnition volume mascara'. Niewiele mogę powiedzieć o tuszu do rzęs. Nie 'ciapie się', daje mocny kolor, nie kruszy się, podkręca, pogrubia.. Robi co ma robić i kosztuje też ok. 10 zł ;)
No to ode mnie tyle ;*
Używałyście kosmetyków Essensce? Lubicie?
trzymajcie się cieplutko,
sii ja ♥